sobota, 16 stycznia 2016

Happy New Year, czyli nowości od wydawnictwa EDGARD

Hello, 
Nowy rok to także nowości wydawnicze. Dzisiaj krótki opis nowości od wydawnictwa EDGARD, a także konkurs. Pod lupę idą: karty obrazkowe, gamebook oraz fiszki dla dzieci 10-13 lat.


Zacznijmy od kart obrazkowych. Uwielbiam wszelkiego rodzaju flashcards więc jestem dość wybredna. EDGARD ma w ofercie różnego rodzaju karty obrazkowe już od jakiegoś czasu, ale aktualnie jest fajna promocja na zestaw trzech pudełek za 37,90 więc uznaję to za nowość :-) 


 Karty są na sztywnych kartonikach, dołączona jest książeczka z opisem zabaw - głównie dla rodziców nie-nauczycieli, ale warto przejrzeć, aby upewnić się, że i my znamy te zabawy. Bardzo fajna grafika, wielkość kart jest ok. dla zajęć one-to-one lub małej grupy uczniów, która pracuje w kole. Moich zwierzaków jest 17 w pudełku. Jedyne co mogłabym ulepszyć, to np. dodanie do kart pasków folii adhezyjnej, aby zakleić nazwy zwierząt do niektórych zabaw z flashami. Nie obraziłabym się za podwójny zestaw tych kart, aby móc zagrać w memory :-) Generalnie moja ocena jest pozytywna, cena nie jest wygórowana. 

Kolej na gamebook: Near Death Experience.


Bardzo pozytywne zaskoczenie! Ta książka to fajna opcja dla uczniów na poziomie B1-C1 (okładka sugeruje B2-C1). Po przeczytaniu danego rozdziału czytelnik decyduje co się dzieje z głównym bohaterem i przechodzi do odpowiedniej strony. Na marginesie jest zaznaczone tłumaczenie problematycznych słów, a po każdym rozdziale znajdziemy ćwiczenia leksykalno-gramatyczne. Przyczepię się jedynie do słowniczka z marginesu - dodałabym tam transkrypcję fonetyczną. Polecam tę pozycję szczególnie na korepetycje. 


 

Last but not least: fiszki SCHOOL dla uczniów 10-13 lat. Oto co znajdziemy w pudełkach: po 300 fiszek z obrazkami i tłumaczeniami na odwrocie, przegródki, nagrania słówek oraz ćwiczenia. Są także: poradnik oraz tekturowa linijka.



 Bardzo ładnie wykonane fiszki. Jeśli tylko Wasi uczniowie lubią taką formę przyswajania słów, to z pewnością możecie im polecić te dwie pozycje. Białe pudełko to łatwiejsze słowa, myślę że nadadzą się także dla młodszych uczniów. Z pomocą folii adhezyjnej możecie użyć obrazków na korepetycjach (fajne grafiki!). 
Mam nadzieję, że spodobały się Wam nowości od wydawnictwa EDGARD. 


KONKURS

Mam dwa zestawy fiszek, a to oznacza, że jeden powędruje do kogoś z Was! Zauważyłam, że chociaż odwiedzin bloga jest wiele, to niewielu z Was decyduje się na zostawienie komentarza, co jest dla nas blogerów bardzo miłym gestem, który motywuje do dalszej pracy :-) W związku z czym dwie osoby, które zostawią komentarz pod tym postem otrzymają po jednym pudełku fiszek. Wystarczy, że w jakiś sposób skomentujesz ten wpis, a ja po przeczytaniu odpowiedzi zdecyduję, który komentarz zasłużył na pudełko fiszek - jak zwykle liczą się kreatywność i wyjątkowość. Macie czas do końca stycznia :-) P.S. Jeśli komentujesz anonimowo (a nie z gmaila) proszę wyślij maila z kopią komentarza na hummingbirdels@gmail.com, abym mogła się z Tobą skontaktować w przypadku wygranej. Powodzenia :-)

27 komentarzy:

  1. Bardzo lubię fiszki z wydawnictwa Edgard! U mnie największą pomocą są na korepetycjach. "Katuję" nimi uczniów póki nie przyswoją całego zestawu, ale oni na szczeście się nie buntuja, bo też uwielbiają fiszki :) W ten sposób błyskawicznie uczą sie nowych słówek. Zazwyczaj jeśli zostanie nam kilka minut to uczeń losuje z całego zestawu kilka kart i próbuje je nazwać. Te które mu się uda, odkładam na prawo, a reszte na lewo. Powtarzamy dopóki wszystkie fiszki nie znajdą sie po prawej stronie. Kiedy miałam po 2 osoby na korepetycjach sprawdzała się też fiszkowa wojna, o której mówiłam tutaj: http://firstideakit.blogspot.com/2015/10/bitwa-na-fiszki.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny pomysł na wykorzystanie fiszek na korepetycjach! :)

      Usuń
  2. A ja poznałam fiszki po raz pierwszy 9 lat temu w liceum :-) wtedy sama je robiłam ny uczyć się mnóstwa słówek do sprawdzianów czy matury. Fiszki są teraz niezastąpione gdyż na pełen etat uczę w szkole podstawowej i przedszkolu- dzieci kochają słówka, które są z kolorowymi obrazkami i dużo chętniej się uczą. Ostanio katuje fiszkami mojego narzeczonego, który musi odświeżyć swój angielski :-D uwielbiam Twojego bloga i pozdrawiam! Marta m.kaczmarczyk@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa! A Twojemu narzeczonemu nie wiem czy współczuć, czy zazdrościć ;-)

      Usuń
    2. Marto, leci do Ciebie czarne pudełko, gratulacje!

      Usuń
  3. Uwielbiam fiszki :-) Wydawnictwo Edgar znam z wielu ciekawych publikacji np. Najważniejsze idiomy. Niestety, nie posiada jeszcze fiszek z tego wydawnictwa ... Czas to zmienić! Moi uczniowie uwielbiają fiszki , które dzięki ciekawym ilustracją pomagają im zapamiętać słownictwo :). Obserwuje Twojego bloga od niedawna w poszukiwaniu inspiracji :) Pozdrawiam Magdalenaa102a

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś zadowolona z 'Najważniejsze idiomy'? :-)

      Usuń
    2. Bardzo , książka jest przejrzysta , zawiera wiele ćwiczeń , testy podsumowujące i co najważniejsze przykłady użycia wyrażeń w zdaniach :) Zamierzam poszerzyć swoją kolekcję o kolejne książki i oczywiście fiszki wydawnictwa Edgar.

      Usuń
  4. Fiszki są rewelacyjne! Ich prostota i funkcjonalność urzekają. Można zabrać je wszędzie i wykorzystać na różne sposoby. Jeżeli dochodzi do tego wszystkiego naprawdę fajna grafika i ciekawe użycie słów w kontekście to już po prostu nic dodać nic ująć. Uwielbiają je i dorośli, których uczę i dzieci. :) a te, które prezentujesz na blogu powyżej wyglądają naprawdę zachęcająco i chyba się skuszę...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są bardzo estetycznie wykonane. Wydaje mi się, że spodobają się dzieciakom :)

      Usuń
  5. Fiszki są super, często wykorzystuje je z dziecmi na korepetycjach (chociaz ja akurat zajmuje się językiem francuskim). Dla mnie samej,w sensie dla studentki,dla osoby dorosłej, jako sposób nauki najbardziej trafiłby jednak gamebook. Jest to coś nowego, nie spotkałam sie wcześniej z podobnymi pomocami do nauki, ale nie wiem czemu przypomniało mi się jak na lekcjach angielskiego w liceum nauczyciel grał z nami w black stories i pamiętam że wszystkim nam sie to podobało, bardzo miło to wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam black stories :) mam tutaj na blogu też wpis o nich - a dla młodszych 'white stories' :)

      Usuń
  6. Fiszki są świetne, zwłaszcza dla wzrokowców. Moja nauka jezyków obcych, głównie opierała się na fiszkach własnej roboty - wtedy nie było jeszcze takiego wyboru i konkurencyjnych cen. Teraz fiszki można wykorzystywać zarówno na zajęciach indywidualnych, grupowych i czasem w klasie. Jest to bardzo przydatne narzędzie, które pozwala nam zaoszczędzić czas na tworzenie własnych fiszek i przeznaczyć go na tworzenie innych materiałów dydaktycznych. Gamebook wydaje się być ciekawą opcją - przyznam szczerze, że nie znałam tej pozycji. Karty obrazkowe znam, teraz będą u mnie na tapecie, gdyż maluch powoli będzie zaznajamiany z globalnym czytaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! U mnie maluch jeszcze za mały na takie zabawy :)

      Usuń
  7. Hej. Dla mnie fiszki zawsze byly czyms odległym i z racji nauki dzieci najmłodszych raczej malo mnie "pociągały". Niedawno zachęcona wieloma Twoimi inspiracjami na bogu postanowiłam - czemu nie 😀 i tak sie zaczelo. Teraz czytanie globalne, to pestka i najlepsza zabawa to odkrywanie obrazkow i dopasowywanie slow, dobieranie sie w pary, zastanawianie od jakies litery dany wyraz sie zaczyna...jednym slowem jak to w reklamie - morze mozliwosci. Pozdrawiam i inspiruj dalej. peppergirl@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, cieszę się, że Twoi uczniowie polubili czytanie globalne :)

      Usuń
  8. Dzieci, które przychodzą do mnie na lekcje, kochają fiszki. Czasami wykonują je same, ja im kibicuję i pomagam. Uczą się dużo chętniej widząc obrazek. Uczę dziewczynkę, która tak polubiła fiszki, że co tydzień wycina nowe karteczki i maluje obrazki, pomimo tego, że rodzice kupili jej zestawy fiszek do nauki. Przy wejściu woła: Proszę Pani, dziś mam owoce egzotyczne! Najważniejsze, żeby nauka była zabawą :) Słuchamy też krótkich piosenek i przygotowujemy fiszki. Podoba mi się też program Anki, gdzie można tworzyć flash cards albo program SuperMemo. Korzystałam z nich sama ucząc się francuskiego. Fajnie, że na rynku są już gotowe fiszki, nie trzeba już tracić czasu na ich robienie (chociaż to też czasami pomaga, jeśli zrobimy coś sami) W końcu to nasze dzieło :) Ale gotowe fiszki są atrakcyjne wizualnie i zachęcają do ich używania.
    mail: asia8914@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajnie, że Twoi uczniowie sami angażują się w wykonanie fiszek :-)

      Usuń
  9. korzystam z tych kart obrazkowych edgar . Mój dwulatek w domu chętnie je przegląda mamy zestway polskie i angielksie ( dorwałam je kiedyś jakoś w promocji na allegro) Są super używałam ich w zeszłym roku w przedszkolu do zabawy np. kartoniki leżą do góry napisem na dywanie dzieci ustawione są w jednej linnii i czekają na hasło którym jest nazwa zwierzątka wymówiona po anielsku ta osoba która przyniesie odpowiedni kartonik dostaje pieczątkę lub naklejkę do notesu my english rewards :) DZIECIAKI TO UWIELBIAJĄ

    OdpowiedzUsuń
  10. Fiszki piękne , fiszki nowe ,
    z wydawinictwa Edgar już gotowe,
    do nauki przez zabawę...
    i na każdą wielką sprawę!

    Z fiszkami wydawnictwa Edgar żaden egzamin nie jest uczniom straszny ;) i nauka nie kojarzy się z nudnym wkuwaniem, a wręcz przeciwnie z odkrywaniem , zabawą i sprawdzaniem siebie i swoich postępów.
    Pozdrawiam ,
    madlen93@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję inwencji :) Widziałam, że wiersz wziął udział w konkursie także na innych blogach :)

      Usuń
  12. Kocham fiszki! A tych brakuje mojej córci:) Wysłałam fotkę na maila!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochani, dziękuję za przemiłe komentarze i wzięcie udziału w konkursie! Jak zwykle ciężko mi było wybrać zwycięzców! Informacja o tym, kto otrzymuje pudełko fiszek znajduje się pod danym komentarzem, do zwycięzców wysyłam maile.

    OdpowiedzUsuń